Nowelizacja Kodeksu pracy oraz niektórych innych ustaw wciąż budzi wątpliwości. Tym razem chodzi o samą definicję pracy zdalnej. Pracownicy mogą ją wykonywać w miejscu przez siebie wskazanym, każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą. Problem w tym, że prawo nie zna takiego pojęcia. W prawie administracyjnym mowa jest o adresie zameldowania, a w cywilnym – o miejscu zamieszkania.
Komentarza w sprawie udziela dr hab. Daniel Książek.
„Skoro wolą ustawodawcy było uelastycznienie możliwości wykonywania pracy zdalnej, to poprzez adres zamieszkania należy rozumieć każde konkretnie określone miejsce, w którym pracownik w danym czasie zamieszkuje w oderwaniu od cywilistycznego rozumienia miejsca zamieszkania czy też administracyjnego rozumienia adresu zameldowania.”
Wypowiedź eksperta znajdą Państwo w artykule red. Grażyny J. Leśniak, w serwisie prawo.pl.
Zapraszamy do lektury! TUTAJ